Stare powiedzenie głowi „w kupie siła”. Nie należy tego rozumieć w sposób błędny – chodzi tutaj o większą grupę ludzi. Rzeczywiście, grupie dobrze zorganizowanych, zdecydowanych ludzi łatwiej będzie walczyć o swoje interesy lub działać w jakiejś sprawie. Takie zgrupowania przyjmują różny charakter, a jednymi z nich są organizacje społeczne. A organizacja społeczna to właśnie związek ludzi, którzy postanowili działaś we wspólnej sprawie.
Istotnym czynnikiem mającym wpływ na powstawanie organizacji społecznych jest ustrój polityczny. Tego rodzaju organizacje powstają w państwach demokratycznych co jest zrozumiałe. W państwie muszą istniej sprzyjające temu warunki w postaci istnienia odpowiednich swobód obywatelskich. W Polsce przywilej ten gwarantuje konstytucja, a dokładniej artykuł 58. Tam znajdziemy następujące sformułowanie „Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się”. Czy rzeczywiście każdemu? Zabronione jest tworzenie grup i organizacji, które swoim działaniem naruszają prawo i konstytucję. Tylko pojawia się pytanie skąd wiadomo czy takie stowarzyszenie komukolwiek zabrania? Tym już zajmie się sąd. To ta instytucja może nie wydać zgody na dokonanie rejestracji takiej organizacji. Tutaj jest jeszcze jedna kwestia. Aby organizacja społeczna mogła rzeczywiście zaistnieć i funkcjonować musi spełniać określone wymogi natury formalno-prawnej. Choć istnieją również organizacje o charakterze nieformalnym, ale to osobna sprawa. Tam bardziej niż sformalizowane zasady, działania i temu podobne czynniki liczą się więzi osobowe.
Istotnym elementem przy tworzeniu organizacji jest działalność i motywacja pozaekonomiczna. Ich działalność jest inna. A jaka? Może to być stowarzyszenie broniące interesów i praw jakichś mniejszości. Czasem słyszymy o stowarzyszeniach mniejszości seksualnych, wyznaniowych czy narodowych. Mamy tutaj dobry przykład grupy ludzi połączonych wspólną ideą, mających bardzo podobne problemy, cele, dążenia i kierunki. A jednym z czynników ich łączących jest motywacja inna niż finansowa. Ale mogą również zaistnieć organizacje zrzeszające ludzi mających wspólne hobby – na przykład miłośnicy starych gier komputerowych.
Członkowie organizacji mogą spotykać się w jednym miejscu, ale organizacja może również funkcjonować zdalnie. Są zresztą organizacje o zasięgu międzynarodowym. Pomaga tutaj znajomość języka angielskiego, zresztą innych języków również, ale mniejsza o to.
Ludzie mogą również zrzeszać się na potrzeby przeprowadzenia jakiejś akcji. Dobrym przykładem takiej organizacji jest Komitet Obrony Demokracji. Grupa ludzi postanowiła działaś wspólnie ponieważ ich zdaniem po wyborach w Polsce w roku 2015 demokracja w tym państwie jest zagrożona. Pomińmy tutaj kwestię tego kto ma rację. Chodzi tutaj o fakt, że obywatele mogą zrzeszać się, rejestrować i prowadzić zgodnie z prawem działalność mającą na celu osiągnięcie jakichś rezultatów.
Obywatele państw demokratycznych mają prawo do zrzeszania się w różne organizacje. A to po to, aby móc wspólnie coś tworzyć lub przeciwko czemuś aktywnie współdziałać. Zrzeszają się ludzie mający wspólne cele i dążenia. Większe grupy działające w imię jakiegoś dobra – oto zaleta demokracji.